Trwa ładowanie proszę czekać ...

Jak mądrze kupować akcje spółek na giełdzie?

8 sierpnia 2016 0

O graniu na giełdzie wiele osób wypowiada się w samych superlatywach, nie zawsze wiemy jednak, jak kupić aukcje, które pozwolą nam zarobić. Pytanie tego typu zadają sobie inwestorzy na całym świecie, odpowiedź na nie musi więc być skomplikowana. Co więcej, choć każdy poważny gracz ma swój własny sprawdzony sposób, nawet najlepszym niejednokrotnie zdarzają się potknięcia.

Na szczęście, istnieje przynajmniej kilka zasad, z którymi warto się zapoznać, ich przestrzeganie daje bowiem nadzieję na naprawdę duże zyski i satysfakcję z gry na giełdzie. Kluczowe znaczenie ma przekonanie, że spółka musi zarabiać pieniądze. Jeśli więc wiemy, że przynosi straty, cena akcji również nie ma prawa rosnąć. Owszem, wiele osób decyduje się na zakup akcji takich firm w przekonaniu, że niekorzystny trend w końcu się odwróci, wiąże się to jednak z poważnym ryzykiem, czasem bowiem czekać trzeba naprawdę długo.

Inna zasada, którą warto stosować mówi o tym, że nie ma nic złego w zakupie przecenionych akcji spółek już po ogłoszeniu dobrych wyników. Oczywiście, jest to zasada, która wzbudza spore kontrowersje, jeśli jednak spółka informuje o dobrych wynikach, a niespokojni inwestorzy inicjują dynamiczną sprzedaż, warto z niej korzystać. Zmienia się cena, sama akcje nadal mają jednak dobre fundamenty. Warto też myśleć o zakupie akcji tych spółek, o których wiadomo, że nawet w czasach kryzysu będą w stanie systematycznie zwiększać swoje dochody. Owszem, spółek takich nie jest wcale dużo, perełki zdarzają się jednak częściej niż bylibyśmy skłonni przypuszczać.

Kiedy rozpocząć zakupy? Warto o nich pomyśleć o w momencie, w którym hossa jest już mocno zaawansowana.Tu warto myśleć o spółkach, których wyniki nie są uzależnione od cyklu gospodarczego, a więc takich, które rozwijają się nawet pomimo problemów gospodarki jako całości. Czasem przy zakupie akcji przydaje się intuicja, nie powinno więc zaskakiwać to, że sprawdza się zasada mówiąca o tym, aby nie kupować takich spółek, których nie chcielibyśmy posiadać przez całe życie.

Każda spółka powinna być zresztą taką, z której akcjami można się czuć komfortowo. Ta sama intuicja sprawia, że zwykle zyskują te osoby, które nie porywają się na akcje spółek, o których wiadomo, że wypłacają dywidendy większe niż wypracowane przez nie zyski. 

Często zachowanie takie jest typowe dla spółek, które mają problemy, ich zarządy starają się bowiem sztucznie podnosić ceny swoich akcji. Nierzadkie są przypadki, w których firmy zadłużają się tylko po to, aby wypłacić dywidendę akcjonariuszom, nietrudno więc domyślić się, że nie jest to działanie perspektywiczne. Nie sprawdza się też taktyka polegająca na zakupie akcji w trendzie spadkowym z przekonaniem, że w końcu dojdzie do jego odwrócenia. W dziewięciu na dziesięć przypadków nic takiego nie ma miejsca, a nawet jeden zysk nie jest w stanie pokryć strat, jakie poniosło się na skutek dziewięciu pomyłek.

Nie warto też kupować jedynie dlatego, że wskaźnik „cena na zysk” jest niski. Jeśli jakieś akcje są tanie, wcale nie oznacza to, że należy się w nie zaopatrzyć. Wspomniany wskaźnik stanowi dla nas ważną informację, sam nigdy nie powinien być jednak powodem zakupu Poważnym błędem jest też decydowanie się na zakup akcji jedynie dlatego, że inni również zdecydowali się na taki krok. Mówimy przecież o naszych pieniądzach i to my ponosimy odpowiedzialność za to, w jaki sposób są one wydawane. Z tego samego powodu warto unikać spółek, które już teraz są mocno zadłużone oraz takich, które wyjątkowo często decydują się na emisję akcji.