Każdy, kto choć raz próbował, doskonale wie, że mycie okien to jedna z najbardziej czasochłonnych i niewdzięcznych prac domowych – zwłaszcza, jeśli trzeba ją wykonać w okresie jesienno-zimowym, gdy pogoda wcale nie ułatwia sprawy.
Trudne do usunięcia zabrudzenia od zewnętrznej strony okna, a także smugi i tłuste ślady od wewnątrz sprawiają, że jedną powierzchnię trzeba myć niekiedy nawet kilka razy, aby wyglądała ona naprawdę dobrze. Jeżeli więc w ferworze przedświątecznych przygotowań mycie okien schodzi (z braku czasu lub ochoty) na dalszy plan - pozostaje korzystanie z profesjonalnej pomocy w tym zakresie. Na szczęście jest ona dziś na wyciagnięcie ręki – na przykład tutaj https://oferia.pl/wykonawcy/prace-domowe/mycie-okien. Jeśli natomiast ktoś chce „podjąć wyzwanie” i zrobić to własnoręcznie, może skorzystać z różnego rodzaju urządzeń do mycia okien albo oprzeć się na powszechnie znanych i skutecznych „babcinych sposobach” czy samodzielnie przygotowywanych miksturach do szyb, polecanych przez perfekcyjne panie domu. Zacznijmy od najbardziej podstawowych narzędzi…
Ręczne mycie okien – stare gazety i domowy specyfik
To najbardziej pracochłonny i czasochłonny sposób, wymagający uprzedniego namoczenia, umycia zanieczyszczeń, a następnie starannego usunięcia wody z szyby przy pomocy ręcznych ściągaczek. W przypadku wykorzystywania tego typu narzędzi – niestety - na końcu konieczne jest jeszcze staranne polerowanie szyb dla usunięcia wszystkich smug – do tego celu często poleca się zgniecione (koniecznie czarno-białe) gazety. Najważniejszą rzeczą przy tym sposobie mycia okien jest dobry płyn czyszczący. Oferta dostępnych obecnie na rynku preparatów jest ogromna, ale należy pamiętać, że płyny do mycia okien są jednymi z najbardziej uczulających spośród wszystkich produktów chemii domowej. Pozostając przy preparatach gotowych, warto więc rozpylać płyn możliwie najdalej od twarzy. Alergikom zaleca się zrobienie własnego specyfiku.
- Ocet + woda (w proporcji 1:1). Najpopularniejszy i rzeczywiście skuteczny płyn do mycia okien niezbyt zabrudzonych. Kwas octowy jest całkowicie bezpieczny w użyciu.
- Ocet + woda + spirytus salicylowy (może być też bezbarwny denaturat) – w proporcji 1 łyżka, 1 szklanka, 1 szklanka. Usuwa silniejsze zabrudzenia i wszelkie tłuste ślady. Polecany raczej do okien PCV, ponieważ na drewnianej ramie okna spirytus może pozostawić nieusuwalny ślad.
Uwaga! Nigdy nie wolno stosować jednocześnie preparatów na bazie chloru (np. tych do czyszczenia WC, do udrażniania rur itp.) oraz tych do mycia okien.
Chlor w połączeniu z amoniakiem (częsty składnik płynów do mycia szyb) powoduje trudności z oddychaniem, a w połączeniu z kwasem (ocet, cytryna) tworzy toksyczny gaz poważnie uszkadzający drogi oddechowe. Nie można dać się zwieść przekonaniu, że własnoręcznie wykonany płyn jest całkowicie bezpieczny! Miesza się przecież – bądź co bądź - różne związki chemiczne i bez odpowiedniej ostrożności i wiedzy można sobie poważnie zaszkodzić.
Skuteczne i ekologiczne – parowe mycie okien i nie tylko
Najszybszy i jeden z najlepszych sposobów to mycie okien przy użyciu gorącej pary. Pozwala na uniknięcie stosowania silnych detergentów, co w przypadku alergii u któregoś z domowników ma ogromne znaczenie. Zazwyczaj wyrzut gorącej pary jest na tyle silny, że umożliwia umycie wszystkich trudno dostępnych miejsc. Inwestując w tego rodzaju urządzenie do mycia okien, dobrze wiedzieć, że ma ono znacznie szersze zastosowanie – gorąca parą można umyć i odkazić wszystkie powierzchnie, które są odporne na temperaturę: parapety, lustra, płytki na ścianie czy podłodze, fugi, kabiny prysznicowe itp.
Nowoczesne urządzenie do mycia okien - myjka samoczynna
A jak umyć okna zupełnie bez wysiłku? No cóż… Było do przewidzenia, że producenci sprzętu AGD w końcu wyjdą naprzeciw oczekiwaniom rynku i spróbują wyeliminować z obowiązków domowych powszechnie nielubiane mycie okien. Tak oto powstał robot samoczynnie myjący lustra, płytki i oczywiście okna. Dzięki niewielkiemu próżniowemu silnikowi ma on zdolność przyssania się do szyby, poruszania we wszystkich kierunkach i metodycznego usuwania z niej zanieczyszczeń. Urządzenie samoczynnie rozpoznaje powierzchnię i sukcesywnie ją czyści. Może też być sterowane pilotem – wtedy porusza się zgodnie ze wskazanym kierunkiem. Najnowsze modele oferują również opcje sterowania nimi przy pomocy aplikacji w smartfonie.
Takie urządzenie do mycia okien to naprawdę świetna sprawa, zwłaszcza przed świętami, jednak nie jest to produkt tani. Jeżeli zatem ktoś nie może akurat teraz zainwestować w robota, tańszym (choć doraźnym) rozwiązaniem jest zaufanie zawodowcom i powierzenie przedświątecznych porządków firmie, która - dysponując profesjonalnymi urządzeniami do mycia okien - sprawnie i szybko uwolni nas od pracochłonnego obowiązku.
Materiał zewnętrzny
